Mamo, mamo, co Ci dam..?

Kiedyś wystarczył kwiatek i laurka, dziś jednak, w świecie nieskrywanego konsumpcjonizmu takie drobnostki wydają się być zbyt skromne i znajdują uznanie wyłącznie w oczach kilkuletnich dzieci, które nie poznały jeszcze wartości pieniądza. My, dorośli z kolei, chcąc podziękować naszym mamom, a jednocześnie ich nie urazić, mamy zdecydowanie trudniejszy orzech do zgryzienia. Dylemat, jaki prezent podarować mamie? co roku przysparza problemów milionów z nas.
 
Czekolada dedykowana mamie
 
Z pomocą przychodzą do nas wówczas handlowcy. Wystawy sklepowe już na początku maja krzyczą do nas szyldami „Pamiętaj o Dniu Matki” czy „Spraw prezent swojej mamie”. Nachalne, wyraźnie i wszechobecne nie pozwalają się nie zauważyć, a tym samym zwalniają poniekąd z konieczności wymyślania własnego pomysłu na prezent. Przygotowane przez producentów produkty, opatrzone tendencyjnymi życzeniami – chcąc ni chcąc – same wpadają do naszego koszyka. Najczęściej są to słodycze. Opakowane w nieco bardziej fantazyjne pudełka, dedykowane „Jedynej mamie” i stosunkowo tanie kuszą ze sklepowych półek najbardziej, jednak nie wszyscy po nie sięgają. Powód? Nie każda mama przepada za słodyczami. Jedne unikają ich ze względu na kalorie, inne ze względów zdrowotnych.
 
Podaruj mamie zdrowie i piękno
 
Handlowcy – prawdopodobnie nauczeni doświadczeniem minionych lat – wzięli to jednak pod uwagę i w swojej ofercie mają również upominki, takie jak: wywiad zdrowotny bądź żywieniowy, karnet na siłownię, zaproszenie do SPA czy wizyta u fryzjera. Służące poprawie samopoczucia, wyglądu czy formy doskonale sprawdzają się jako upominki dla aktywnych i dbających o swój wygląd mam. Podobnie zresztą jak biżuteria, która pod warunkiem, że jest odpowiednio dobrana dodaje blasku każdej kobiecie.
 
Czarna lista prezentów
 
Nieco ostrożniej należy natomiast postępować, decydując się na upominek w postaci sprzętu domowego. Robot kuchenny czy maszyna do szycia, choć praktyczne niekoniecznie ucieszą kobiety. Podarowane ot tak, bez okazji – owszem, prawdopodobnie sprawią radość, ale niespecjalnie nadają się jako prezent na Dzień Matki. Podobnie zresztą jak niektóre kosmetyki – krem przeciwzmarszczkowy niepotrzebnie przypomni mamie o upływie czasu, a zestaw środków wspomagających odchudzanie – zostanie odebrany jako aluzja do tuszy. Nie wszystkie mamy są również zwolenniczkami stricte okolicznościowych upominków, tj. wszelkich masowo produkowanych na tę okazję albumów ze zdjęciami czy kubków opatrzonych dedykacją. 
 
Słowa, słowa, słowa…
 
Co zatem podarować, żeby nie popełnić gafy, a jednocześnie sprawić mamie radość? Wbrew pozorom najprostsze prezenty sprawdzają się najlepiej i nie warto sugerować się w tym przypadku ceną. Każda mama z pewnością doceni bukiet ulubionych kwiatów, uśmiechnie się na widok nowego naszyjnika czy ucieszy z zaproszenia do fryzjera, ale musimy pamiętać, że mimo to najważniejszym, najbardziej oczekiwanym prezentem są słowa. Nie gesty, nie kosztowne prezenty, ale miłe, szczere słowa: Dziękuję i kocham Cię, mamo. To wyznanie zawsze znaczy bowiem więcej niż każdy, choćby nawet najbardziej kosztowny prezent.
 
Martyna Janiak